sesjeck:zakopanewziemi
Różnice
Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.
Poprzednia rewizja po obu stronachPoprzednia wersjaNowa wersja | Poprzednia wersja | ||
sesjeck:zakopanewziemi [2017/02/04 13:19] – [Sesja z dnia 2017-01-31] opis autorstwa Murzyna ck | sesjeck:zakopanewziemi [2017/11/15 05:04] (aktualna) – Epilog, zakończenie ck | ||
---|---|---|---|
Linia 12: | Linia 12: | ||
===== Terminy i info ===== | ===== Terminy i info ===== | ||
- | * **Termin następnej sesji: | + | * **Termin następnej sesji: |
* **Miejsce następnej sesji:** roll20 | * **Miejsce następnej sesji:** roll20 | ||
* **Regularność spotkań:** nieregularnie | * **Regularność spotkań:** nieregularnie | ||
Linia 26: | Linia 26: | ||
* 2M1R - Tyrion Lex - Learned Nano who Controls Gravity, prawie zabił Vinchibana wyrzucając go w powietrze | * 2M1R - Tyrion Lex - Learned Nano who Controls Gravity, prawie zabił Vinchibana wyrzucając go w powietrze | ||
* < | * < | ||
- | * Murzyn - Aafasi Akrajap - Swift Glaive who Wields two Weapons at once, partner sparringowy Vinchibana | + | * <del>Murzyn - Aafasi Akrajap - Swift Glaive who Wields two Weapons at once, partner sparringowy Vinchibana</ |
===== Zapis wydarzeń z sesji ===== | ===== Zapis wydarzeń z sesji ===== | ||
Linia 59: | Linia 59: | ||
Walka była ciężka - byliśmy niedoświadczeni i nie znaliśmy się dobrze z Tyrionem, z Vinzim też nie widzieliśmy się od lat… Ale odnieśliśmy sukces - przed nami leżały cztery metalowe truchła. Tyrion nieomal przypłacił tę walkę życiem, Aafasi też nie wyglądał za dobrze - jedynie Vinzi wyszedł z potyczki jako tako. Bohaterowie spojrzeli po sobie - zdali sobie sprawę, że tą przygodę mogą przypłacić życiem i że podczas następnej walki mogą nie mieć tyle szczęścia... | Walka była ciężka - byliśmy niedoświadczeni i nie znaliśmy się dobrze z Tyrionem, z Vinzim też nie widzieliśmy się od lat… Ale odnieśliśmy sukces - przed nami leżały cztery metalowe truchła. Tyrion nieomal przypłacił tę walkę życiem, Aafasi też nie wyglądał za dobrze - jedynie Vinzi wyszedł z potyczki jako tako. Bohaterowie spojrzeli po sobie - zdali sobie sprawę, że tą przygodę mogą przypłacić życiem i że podczas następnej walki mogą nie mieć tyle szczęścia... | ||
+ | |||
+ | ==== Sesja z dnia 2017-03-14 ==== | ||
+ | |||
+ | Eksploracja podziemi przyniosła odkrycie, że postacie znajdują się na jakiegoś rodzaju balkonie zawieszonym nad większym obszarem, gdzie jakieś punkty świetlne przemieszczały się w ciemności. Odgradzała ich metalowa siatka, pod prądem jak się okazało, ale dość szybko odkryli sposób na odcięcie zasilania. Rozcięcie siatki było kwestią czasu i w taki sposób za pomocą liny bohaterowie zeszli kilka metrów w dół. | ||
+ | |||
+ | Mokre, bagienne podłoże nie było zbyt zachęcające, | ||
+ | |||
+ | Eksploracja pomieszczenia przyniosła wiedzę, że jest to poważnie wielki i wysoki obszar, po środku jeszcze wyższy. Na wschodzie i zachodzie są drzwi z płynącej wody i z lodu, a na południu otwarte przejście do zalanego pomieszczenia. Od tego ostatniego zaczęli. | ||
+ | |||
+ | Kilka metrowej wysokości schodów prowadziło do zbiornika z wodą, Tyrion lewitując, a pozostali zwyczajnie zeszli po nich do wody. Usłyszeli głosy, między innymi jakąś kobietę wołającą Geirn' | ||
+ | |||
+ | Przeciwnik był poważny, bohaterowie po paru sekundach zdali sobie sprawę, że nie mają szans i uratowali się ucieczką. | ||
+ | |||
+ | ==== Sesja z dnia 2017-03-28 ==== | ||
+ | |||
+ | Po udanej ucieczce przed olbrzymim skorupiakiem bohaterowie ponownie skierowali się ku drzwiom, zauważonym przez nich wcześniej. Po długiej i wnikliwej analizie problemu, jakim okazały się zamknięte szczelnie drzwi, okazało się, że są to drzwi... Rozsuwane! Uradowana odkryciem grupka śmiało wkroczyła do niewielkiej w sumie sali, wyglądającej na jakiegoś rodzaju pomieszczenie kontrolne. Aafasi natychmiast zabrał się za pobieranie próbek fauny w postaci świecących, | ||
+ | |||
+ | Dokładna analiza drugich drzwi w głównym pomieszczeniu tego podziemia ujawniła taki sam mechanizm, jak w przypadku pierwszych drzwi - zwyczajnie odsuwały się one na bok! W środku bohaterowie zostali zaskoczeni przez pułapkę, która część z nich niemal upiekła żywcem. Obecność tej pułapki umożliwiła im jednakże zauważenie panelu kontrolnego na ścianie, który może mieć coś wspólnego z kolejnymi zamkniętymi drzwiami na tym poziomie. Dalsza eksploracja korytarzy nie ujawniła żadnych nowych ciekawych pomieszczeń, | ||
+ | |||
+ | Po powrocie na powierzchnię bohaterowie spotkali się z człowiekiem, | ||
+ | |||
+ | ==== Sesja z dnia 2017-04-11 ==== | ||
+ | |||
+ | Wypoczęci i przygotowani do nowych wyzwań, awanturnicy wrócili do podziemi rankiem następnego dnia. Niektórych chęć odkrycia kolejnych cudów i tajemnic podziemi wręcz rozpierała, | ||
+ | |||
+ | Drużyna zeszła – a właściwie zjechała wcześniej odkrytą rynną - do głównej sali, porośniętej niebieskimi roślinami. Mieli przed sobą trzy możliwe drogi – lodowe i wodne drzwi po obu stronach oraz basen z mesomimem naprzeciw – ale żadnego skrystalizowanego planu od czego zacząć najpierw. Dlatego kiedy |mózg” wyprawy – Tyrion – zastanawiał się, co dalej, dwóch wojowników rozglądało się po okolicy, stopniowo oddalając się do nano. | ||
+ | |||
+ | Vinchiban miał więcej „szczęścia” w swoich „łowach” - kiedy zamierzał już wracać do reszty, katem oka zauważył, że łodygi roślin kołyszą się wyraźnie; instynktownie odskoczył w tył, dobywając broni... Przeczucie go nie za wiodło; widząc że zostali dostrzeżeni, | ||
+ | |||
+ | * Kim jesteś? | ||
+ | * Co tu robisz? | ||
+ | * Wstęp wzbroniony, tu nie ma nikt prawa przebywać! | ||
+ | |||
+ | Wojownik skrzywił się; mimo „cywilnych” ubrań po chwili rozpoznał w przybyszach członków sekty z miasteczka, Hozai. Tych samych, których rad był się pozbyć burmistrz, i którzy byli zdecydowanie przeciwni eksploracji podziemi. Vinziemu nie chciało użerać się z bandą religijnych świrów – ani tym bardziej odpowiadać na niegrzeczne pytania. Górując nad kultystami, przyjął jeszcze bardziej imponująca postawę, niedwuznacznie kierując ostrze miecza w ich stronę i tonem nie znoszącym sprzeciwu kazał im się wynosić. | ||
+ | |||
+ | Komunikat został na szczęście właściwe odebrany; zdetonowani przybysze zaczęli z powrotem wycofywać się między zarośla, pomrukując coś pod nosem, i wydawało się że konflikt został bezpiecznie zażegnany, kiedy na scenę wkroczył Tyrion i spieszący za nim Afasi, najwidoczniej zwabieni głosami toczącej się niedaleko rozmowy. | ||
+ | |||
+ | Nano z właściwą sobie bezpośredniością i swadą zaczął rozmawiać z kultystami... i nawet osiągnął jakiś efekt. Na nieszczęście przyszedł mu do głowy pomysł, by przekonać przybyszy, by ci pomogli w pokonaniu czającego się pod wodą morderczego skorupiaka. Co zrozumiałe, | ||
+ | |||
+ | Do tego nie można było dopuścić; misja drużyny miała wszak być dyskretna, a interwencja kultystów nie tylko narażała na szwank jednego z jej zleceniodawców, | ||
+ | |||
+ | Początkowo walka była dość chaotyczna; żadna ze stron nie miała wyraźnej przewagi, a gęsta roślinność i ograniczona widoczność powodowały, | ||
+ | |||
+ | Chwilę potem wszyscy mieli okazję przekonać się na własne oczy, jak niebezpieczne i niszczycielskie mogą być cyphery: z trzymanego przez kultystę urządzenia strzelił szeroki strumień jasnego światła, zalewając pole bitwy nienaturalnym blaskiem. Rośliny na drodze promienia skręcały się i zwęglały, jakby poddane ekstremalnej temperaturze, | ||
+ | |||
+ | Promień trafił wprost w pierś Vinchibana; wysoki glewia zgiął się momentalnie w ból, uderzony potężną falą bólu. Choć na jego ciele nie pojawiły się żadne obrażenia, mężczyzna wrzasnął w wniebogłosy, | ||
+ | |||
+ | Losy bitwy odwróciły się nagle; kolejny kultysta padł równie szybko jak pierwszy, tym razem z rąk Afasiego, dwóch próbowało uciekać. Jeden z nich nie miał szczęścia; | ||
+ | |||
+ | Można było pomyśleć, że cała walka na nic – jeden uciekinier z pewnością doniósłby reszcie sekty, co stało się w podziemiach, | ||
+ | |||
+ | Poranieni i zmęczeni – ale zwycięscy – awanturnicy szybko uporali się z szabrem i „uporządkowaniem” pola bitwy tak, by zatrzeć ślady ewentualnej potyczki. Niektórzy nawet, mimo ran i bolących mięśni, czuli się nieco silniejsi po starciu, jakby ciężka przeprawa dodała im doświadczenia i mocy. Pozostał tylko problem ciał – zostawienie ich na widoku nie wchodziło w grę, a podziemny kompleks nie miał zbyt wielu miejsc, gdzie można było ukryć cztery trupy. Po krótkiej naradzie trójka awanturników doszła do najbardziej oczywistego rozwiązania – czyli utopienia zwłok w basenie na południu kompleksu. I kiedy obciążone zwłoki z satysfakcjonującym pluskiem pogrążyły się w topieli, uwalniając tym samym drużynę od kłopotu, zmącona woda zafalowała gwałtownie, | ||
+ | |||
+ | ==== Sesja z dnia 2017-04-25 ==== | ||
+ | |||
+ | Na widok mesomeme, dzielni bohaterowie zrobili równie dzielny taktyczny odwrót. Dalsza eksploracja podziemi zaprowadziła ich ponownie do korytarza z 3 zamkniętymi drzwiami. Podczas gdy Tyrion i Vinchiban dumali nad urządzeniem w ścianie, który wyraźnie było powiązane z ruchowym filarem, Aafasi niewiele kombinując zastosował zasadę brute-force na drzwiach z zadrapaniami. | ||
+ | |||
+ | Tłukł w nie dobre kilka minut kiedy po kolejnym jego uderzeniu huknęło aż ziemia się zatrzęsła! Wielce zadowolony z siebie wziął kolejny zamach, ale huk się powtórzył zanim zadał cios drzwiom. Za jego plecami drzwi otworzyły się i wyszedł z nich 2 metrowy beczułkowaty automaton z tarczami i rzeźnickimi ostrzami zamiast ramion. | ||
+ | |||
+ | Próba podjęcia potyczki na niewiele się zdała, | ||
+ | |||
+ | ==== Epilog ==== | ||
+ | |||
+ | Wyszli z tunelu, nieźle roztrzęsieni, | ||
+ | |||
+ | Vinchiban zwiesił głowę i zrezygnowany podszedł do Tyriona. "Ale na pewno wrócimy? Nie będę mógł spać spokojnie do czasu aż nie załatwimy tego jakoś lepiej." | ||
+ | |||
+ | //Koniec... a może początek czegoś nowego?// | ||
===== Dyskusja ===== | ===== Dyskusja ===== | ||
~~DISQUS~~ | ~~DISQUS~~ | ||
sesjeck/zakopanewziemi.1486214382.txt.gz · ostatnio zmienione: 2017/02/04 13:19 przez ck