Dalsza część podaj dalej

Kłopoty wydają się nie opuszczać grupki freelancerów. Niemal wydaje się, że nie wszystko to przypadek…

Dość luźny scenariusz w klimatach cyberpunkowych.

muzyka na sesję

• System RPG: Ex Machina
• Setting: IOSHI
• Mechanika: Tri-Stat dX
• Modyfikacje systemu/settingu/mechaniki: k8, 100cp, 30sp

• Cykl sesji: sobota 17:00-21:00, co 4 tygodnie
• Terminy grania: zakończone
• Miejsce następnej sesji: roll20.net

• Mistrz gry: Cyber Killer
• Limit graczy: 3
• Grają:
  • 2M1R - Tony Drake (Engineer)
  • AbuDhabi - Jack „Death Machine” Simmons (Violent Criminal)
  • Minstrel - Jason Change (criminal talker)

Spotkanie organizacyjne, przypomnienie mechaniki, settingu, wcześniejszych wydarzeń z kampanii, rozwój postaci.

Nasi bohaterowie spędzali wolny wieczór w barze u Tony'ego, gdy nagle Jasona zaatakował nieznany mu facet. Po szybkiej utarczce, drużyna go rozbroiła i zaczęła dociekać jego motywacji. Okazało się, że napastnikiem jest niejaki Mark Anderson, przewoźnik, którego konwój napadli bandyci którzy wyglądali jak Death Machine, Tony i Jason. Mark miał nagranie napadu w swoim HUDzie i atakujący rzeczywiście wyglądali jak oni, ale drużyna nigdy nie brała udziału w takim napadzie.

Po zabraniu Marka do kontaktu Tony'ego i zbadaniu jego wszczepów, można było stwierdzić, że oblicze napastników zostało zmodyfikowane w HUDzie Marka - ktoś inny napadł na jego konwój, podszywając się pod drużynę. Taka manipulacja wymagałaby bezpośredniego dostępu do wszczepów Marka, który niedawno był na szkoleniu IOSHI.

Szkolenie IOSHI odbyło się w bibliotece lokalnej firmy. Jason, podszywając się pod współpracownika Marka, zdołał umówić się na spotkanie z technikiem, który przeprowadził szkolenie. Po szybkiej akcji, podczas której zabili co najmniej dwóch pracowników ochrony, drużyna porwała technika i zabrała go do starej elektrowni.

W elektrowni technik wyjawił, że umieścił we wszczepach Marka backdoor na zlecenie RapidTechu, firmy z którą Death Machine i Tony mają na pieńku. Po zlikwidowaniu backdoora i wypuszczeniu technika, drużyna zgadza się pomóc z następną dostawą.

Miejsce przeładunku było znane, ale przydałaby się ciężarówka, bohaterowie spróbowali parę razy ukraść jakąś, ale bezskutecznie. Po prawie 2h prób (a czas był ograniczony) podjęto decyzję że po prostu użyją ciężarówki należącej do Tonyego.

Miejsce spotkania z klientem było w biednej okolicy, kiedy dotarli okazało się że jakaś druga ciężarówka podjeżdża chwilę przed nimi, oznaczona jako samochód firmy Marka Andersona. Na około było kilku uzbrojonych strażników, ale jednego rozjechał Tony, a resztę skutecznie wykluczył z akcji Deathmachine ze swoim rail gunem. Klient ulotnił się w trakcie strzelaniny, ale towar został już przeniesiony, był to kompletny sprzęt do podmiany wspomnień o nazwie Electric Thief.

Udało się wziąć jednego jeńca, był to Peter Harris, pracownik średniego szczebla w Rapid Tech. Na przesłuchaniu okazał się być mocno skłonny do ugody, praca w firmie nie znaczyła dla niego zbyt wiele. Jason roztoczył przed nim wizję powrotu do firmy i przyszłych awansów (z pomocą od „przyjaciół”), jeśli będzie współpracował (a jeśli nie to zabiją jego i wszystkich w jego rodzinie itp). Uzgodnili warunki i umówili się na kontakt w ciągu paru tygodni.

Przy okazji przesłuchania, Harris powiedział że za wszystkim stoi CTO Rapid Techu, Steven Miller. Zaczynając od najęcia parę tygodni temu dwóch zabijaków do rozwalenia projektu działa orbitalnego (Tony i DM kojarzą jedynie jakiegoś dr Jacoba Torresa), później był niezadowolony że tych dwóch i ktoś z tongu dostarczył blackmail na jego kumpla senatora Roberta Taylora i stąd cały „bałagan”.

SPARTAN POLICE DEPARTMENT, WYDZIAŁ MONITOROWANIA SIECI SOCIAL MEDIA

Następujące nagrania zostały przechwycone z telefonu znanego członka Cheng Tongu, Dou Chenga. Transkrypt został sporządzony przez podporucznik Simone Clowes.

Nagranie 1. Hej, wujku. Nie mam czasu pisać, ale słuchaj: nie mogę przyjść dziś wieczorem, bo Jason mnie potrzebuje do akcji z tymi swoimi białymi diabłami. Dał mi karabin i jedziemy do budynku RapidTechu.

Nagranie 2. Hej, wujku, tu Dou. Myślałem, że będziemy się włamywać, ale wygląda na to, że kabel Jasona mu pomaga. Otworzył nam drzwi do garażu.

Nagranie 3. O, ja cię… wujku. Tu są mechy pancerne!

Nagranie 4. TU SĄ STRAŻNICY!

Nagranie 5. Okej, wujku. Sprzątnęliśmy strażników i wjechaliśmy windą na któreś piętro, nie jestem pewien, wysoko. Jason i reszta zostawili mnie w windzie na zeksie. Szukają tego całego Millera, jest gdzieś na tym piętrze. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to… (ten dźwięk został zidentyfikowany jako wystrzał z działa magnetycznego – pp. Clowes)

Nagranie 6. Halo, wujku? Eee… jakby to wyjaśnić. Jesteśmy już w warsztacie, dopytałem się Jasona co się stało. Miller nie żyje. Wygląda na to, że w ostatniej chwili chciał ich sprzątnąć schowanymi działkami, ale na tych wariatów chyba trzeba całego czołgu. W każdym razie, wyszło że podszywał się pod tego technika, którego raz złapali, tego który umieścił backdoora w głowie Andersona. Chyba miał z nimi na pieńku już od jakiegoś czasu, może nawet od tamtej akcji z walizką, albo wcześniej.

Nagranie 7. O, ja cię, wujek. Oni nie zabili Millera. On sam sobie to zrobił. Nie wiem z którego piekła Jason ich wyciągnął (w Chinach uznają wiele piekieł – pp. Clowes), ale ja do niego nie pójdę!

Od czasu ostatniego nagrania nie dało się przechwycić dalszych komunikacji Dou. Według ppor. Clowes, Dou prawdopodobnie został poinstruowany przez członków gangu do używania bardziej bezpiecznych kanałów.

THE END