To jest stara wersja strony!
−Spis treści
Strażnicy Jutra
Przed Kataklizmem ludzkość wspięła się na wyżyny nauki, a pośród ich największych osiągnięć były olbrzymie okręty bojowe kierowane przez psionicznych nawigatorów. Kataklizm zniszczył jednak je wszystkie w mgnieniu oka… Legenda głosi że z wyjątkiem jednego - Mściciel, który akurat żeglował w pobliżu wybrzeża, rzekomo przetrwał nagły odpływ morza i do dziś leży strzaskany na jego dawnym dnie. Gdzie? Tego nie wie nikt.
Pierwszy scenariusz dłuższej kampanii (jeśli grający będą chcieli kontynuować), setting to późne low-tech postapo (tzn raczej Fallout 2 niż 1, a nawet bardziej tribal niż Fallout 2). Grane na poważnie, w konwencji action-adventure, z drobnymi elementami dungeon crawl'a (ta przygoda).
System
- System RPG: Adventurers 1ed
- Setting: Nowy Świt
- Modyfikacje systemu/settingu/mechaniki: te które wprowadza setting
Terminy i info
- Termin następnej sesji:
22 paź, 12 lis i3 gru 2019, 18:00-21:00 - Miejsce następnej sesji: roll20
- Regularność spotkań: nieregularnie
- Gdzie koordynowane/metoda kontaktu: forum na roll20
Gracze i postacie
- Mistrz gry: Cyber Killer
- Limit graczy: 3
- Grają:
- Chiquita - Scrooge - bandyta
- Lacky - Jimmy - śmieciarz
- Bujas - Magnus - poszukiwacz wiedzy
Scrooge
Prosty złodziejaszek z Czarnej Twierdzy. Od pokoleń „fach” przekazywany z pokolenia na pokolenia. Wyspecjalizowany w posługiwaniu się bronią sieczną. Słuchając opowiadań/legend o niesamowitych przygodach postanowił wyjść z warowni by zostać bohaterem krainy.
Jimmy
W sumie nikt nie wie skąd jest Jimmy. Roztacza dookoła siebie atmosferę farciarza, który tylko dzięki wrodzonemu szczęściu jeszcze nie zawisł na słupie w jakieś cytadeli. Może to też tłumaczyć dlaczego w niektórych ludzkich siedziskach woli się nie pokazywać na oczy lokalnym mieszkańcom.
Magnus
Już od małego wykazywałem zdolności w zakresie pojmowania otaczającego mnie świata, rodzice zawsze chwalili mnie przed znajomymi. Żyliśmy w jednej z cytadel położonej wysoko na jednym z, jak to udało mi się doczytać, drapaczy chmur. Niestety sielankowe życie nie trwało zbyt długo. Pewnego dnia drożdże zgniły. Ojciec z bratem wyruszyli na poszukiwanie nowych, jednak nieskutecznie - słuch po nich zaginął. Minęło parę lat i jeden z podróżnych przyniósł zarazę do naszego miasta. Moja matka zachorowała, nie zastawiając się postanowiłem wyruszyć w poszukiwaniu wiedzy jak ją uzdrowić. Przemieszczając się między kolejnymi cytadelami spotkałem moich dwóch kompanów - Jimmiego i Scrooga.
Zapis wydarzeń z sesji
Sesja z dnia 2019-10-22
Zapoznanie z systemem i tworzenie postaci.
Sesja z dnia 2019-11-12
placeholder na opis