To jest stara wersja strony!
Spis treści
Podaj dalej
Dalsza część Siedem Siedem
Co się stanie, kiedy jedna z najmniej odpowiednich osób dostanie gorącą paczkę? Powiedzmy jedna z osób, które powinny leżeć nisko po niedawnym raidzie w znaczącej korporacji?
Dość luźny scenariusz w klimatach cyberpunkowych.
System
- System RPG: Ex Machina
- Setting: IOSHI
- Mechanika: Tri-Stat dX
- Modyfikacje systemu/settingu/mechaniki: k8, 100cp, 30sp
Terminy
- Termin następnej sesji: 7 września 2015, 17:00-20:00, granie nieregularne Doodle z terminami
- Miejsce następnej sesji: roll20.net
Gracze i postacie
- Mistrz gry: Cyber Killer
- Limit graczy: 3
- Grają:
- 2M1R - Tony Drake (Engineer)
- AbuDhabi - Jack „Death Machine” Simmons (Violent Criminal)
- Minstrel - Jason Change (criminal talker)
Zapis wydarzeń z sesji
Sesja z dnia 2015-05-23
Tworzenie postaci dla Minstrela.
Sesja z dnia 2015-09-07
Jednego dnia, Tony Drake poszedł kupić żarcie do sklepu, ale zamiast tego dostał od jakiegoś nieznajomego walizkę. Inni nieznajomi, tym razem uzbrojeni, też by chcieli tężę walizkę, więc ich zastrzelił i jakimś cudem uciekł przed pościgiem policji.
Tego samego dnia Jason Change–znaczy się Czeng, dostał zlecenie od swoich „krewnych” w chińskiej mafii, żeby odzyskać walizkę z jakimiś danymi, a przy okazji może zrekrutować Drake'a jako najemnika dla rodziny. W tym celu skontaktował się z pewnym Johnsonem, który wynajął Death Machine'a jako ochroniarza. Po krótkich pertraktacjach, Jason i DM pojechali bryką Jasona do strip-baru Pink Umbrella, gdzie spotkali się z Tonym. Tony postanowił współpracować, i razem wszyscy pojechali do jego siedziby, żeby odzyskać walizkę, którą imaginatywnie ukrył pod łóżkiem.
Problem tylko w tym, że pod jego nieobecność, ktoś ukradł ten skrzętnie schowany skarb, i podpalił jego mieszkanie. Na szczęście złodzieje nie byli jeszcze daleko, więc DM'owi udało się podziurawić ich auto a Czengowi wysłać swojego brata z innej mamy w pościg. Wkrótce cała trójka wpakowała się do ciężarówki Tony'ego, żeby podążyć za uciekinierami.